Bezdomne zwierzęta z terenu Lubonia od stycznia 2017 roku są pod opieką schroniska dla zwierząt w Poznaniu przy ul. Kobylepole 51 (trafiają tutaj również zwierzęta z Poznania). Są to koty, psy, a także w mniejszej ilości króliki, papugi i gryzonie, z nadzieją oczekujące na przygarnięcie przez nowego właściciela, który zapewniłby im bezpieczny dom i obdarzył odrobiną miłości, za co z pewnością będą potrafiły mu się odwdzięczyć w najlepszy możliwy sposób. Zachęcamy więc naszych Czytelników do adopcji zwierząt przebywających obecnie w schronisku, których krótką charakterystykę zamieszczamy poniżej. Do tematu adopcji zwierząt będziemy powracać co jakiś czas na łamach naszego miesięcznika.
Gappa (ur. 2020) – wysterylizowana kotka, która w schronisku przebywa od czerwca 2020 roku. Na co dzień dostaje do jedzenia karmę hipoalergiczną z koniną. Jest zdrowa. Dobrze odnajduje się w towarzystwie nienachalnych kotów. Szuka kontaktu z ludźmi, ale na własnych warunkach. Dziewczyna jasno daje znać, gdzie można ją głaskać, a gdzie nie. Z dobrze znanymi jej wolontariuszami na powitaniu ochoczo wymienia czułości. Z nowymi osobami zapewne nieszybko pozwoli sobie na poufałości, dlatego jej nowy opiekun powinien uzbroić się w cierpliwość i dać kotce odrobinę czasu oraz wolną przestrzeń. Z pewnością doceni już doświadczonych kociarzy i dom bez małych dzieci. Ponieważ Gapcia uwielbia szalone pogonie za wędką, zabawa będzie świetnym sposobem na stworzenie z nią więzi. Dzięki swojej energii, ta znakomita łowczyni, potrafi wykonywać niezwykłe akrobacje w powietrzu, które zapierają dech w piersiach. Gapcia przywieziona została do schroniska wraz z jej mamą i licznym rodzeństwem. Dzisiaj z wesołej ferajny została jedynie ona, niecierpliwie wyczekując swojego domu.
Doppler (ur. 2008) – mały piesek ważący ok. 9 kg, w schronisku przebywa od listopada 2023 roku. Na co dzień dostaje do jedzenia karmę Brit Senior. Cechuje go neutralny stosunek do innych psów. Nie miał w życiu łatwo, kiedy trafił do schroniska był po wypadku. Długi czas spędził w szpitalu, dochodząc do siebie. Obecnie żyje ze starym urazem tylnej łapy i biodra – jest nadal diagnozowany w schronisku. Poza tym to wspaniały seniorek. Doppler jest delikatny, przyjacielski, cieszy się na kontakt z człowiekiem. Zapina się grzecznie na smyczy, umie założyć szelki. Mimo tego, że kuleje, bardzo chętnie wychodzi na spacer i jest bardzo aktywny: wącha, maszeruje, obserwuje świat. Uparcie chce podążać na smyczy w wytyczonym przez siebie kierunku, ale to delikatny pies i można go skorygować. Z jednej strony domaga się głaskania, z drugiej delikatnie kuli przy zbliżeniu ręki. Będzie potrzebował spokojnego domu, który zrozumie jego ograniczenia ruchowe, a możliwe, że będzie musiał także rozważyć pomoc fizjoterapeutyczną. Dom z wysokimi schodami, na wysokich piętrach bez windy nie jest dobrym rozwiązaniem dla niego. Doppler niestety nie słyszy, boi się ruchu ulicznego. Co prawda jedzie autem spokojnie, ułożony na tylnym siedzeniu, natomiast jeśli auto mija go na spacerze zbyt blisko – jest przestraszony. Warto mieć zatem na uwadze, że dla komfortu psa jego przyszły opiekun musiałby ćwiczyć oswajanie z miastem i unikać ruchliwych miejsc.
Schronisko dla zwierząt, ul. Kobylepole 51, 61-304 Poznań
tel. 61 868 10 86
biuro@schronisko.com
www.schronisko.com
Oprac. Paulina Korytowska