Strona główna / Aktualności / Stefan Rajmund Dołęga-Wolniewicz (1937-2024)

Stefan Rajmund Dołęga-Wolniewicz (1937-2024)

Umarłeś żeby żyć…

W poniedziałek, 1 stycznia 2024 r. Pan powołał do siebie śp. Stefana Dołęgę-Wolniewicza, który przeżył 86 lat – człowieka o wielkim sercu, kochającego Boga i ludzi, powszechnie lubianego i cenionego lubonianina, społecznika, miłującego przyrodę, życzliwego, pogodnie nastawionego do życia, na którego zawsze można było liczyć.

Urodził się 13 sierpnia 1937 r. w Poznaniu (ojciec Paweł, matka Antonina z d. Lemańska). Miał dwoje starszych rodzeństwa – Janusza i Kazimierę. W dzieciństwie był harcerzem V Hufca Harcerzy im. ks. Józefa Poniatowskiego w Poznaniu, natomiast później należał do Kręgu Seniorów Harcerskich Piątacy. Jako student był uczestnikiem wydarzeń Poznańskiego Czerwca ’56. W Poniedziałek Wielkanocny, 7 kwietnia 1958 r. poślubił mieszkającą w Luboniu Danutę Kaiser. Stanęli wówczas przed ołtarzem w kościele św. Jana Bosko, a ślubu udzielił ówczesny proboszcz – ks. Teodor Nogala. Od tego czasu stał się lubonianinem. Przez wiele lat był pracownikiem Wydziału Zdrowia i Opieki Społecznej Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu (w 2002 r. przeszedł na emeryturę). Udzielał się w Społecznym Komitecie Budowy Stadionu przy ul. Rzecznej (obecnie Stadion Miejski). Stefan Dołęga-Wolniewicz – człowiek lasu, zawsze miłował przyrodę i był wobec niej pokorny. W kwietniu 1968 r. wstąpił do Polskiego Związku Łowieckiego (PZŁ) i od samego początku był członkiem Koła Łowieckiego nr 35 „Dzik” z siedzibą w Pobiedziskach, które w tym roku będzie obchodzić 60-lecie istnienia. Od maja 1986 r. do końca życia pełnił funkcję prezesa tego koła, wykazując dbałość o zachowanie i kultywowanie zwyczajów łowieckich, także jako doświadczony i zapalony kynolog. Przez wiele lat wychowywał i układał psy użytkowe rasy wyżeł niemiecki szorstkowłosy, które wielokrotnie brały udział w organizowanych próbach polowych oraz wystawach krajowych i zagranicznych. W podziękowaniu za wieloletni wkład w krzewienie i kultywowanie polskich tradycji oraz etyki łowieckiej został odznaczony m.in. Medalem za Zasługi w Rozwoju Wielkopolskiego Łowiectwa oraz Medalem Zasługi Łowieckiej.

Stefan Dołęga Wolniewicz został pochowany 10 stycznia, w grobowcu rodzinnym na cmentarzu w Puszczykowie. Pogrzeb poprzedziła Msza św. żałobna, odprawiona w parafialnym kościele św. Jana Bosko, której przewodniczył proboszcz ks. prał. Roman Kubicki w asyście kapelana KŁ „Dzik” – ks. Jerzego Czerskiego. W ostatniej drodze towarzyszyli mu licznie zgromadzeni: rodzina, przyjaciele, znajomi i sąsiedzi. Zawsze uśmiechnięty, wytrwały optymista o wielkim sercu, pozostanie w pamięci lubonian i nie tylko.

Tato, niech knieja wiecznie szumi nad Twoją mogiłą…

Paweł Wolniewicz

Stefan Wolniewicz podczas spaceru w puszczykowskim lesie z jego ukochaną i wierną wyżlicą Adą
fot. Paweł Wolniewicz
Podczas ceremonii pogrzebowej na puszczykowskim cmentarzu
fot. Przemysław Maćkowiak

Rafał Wojtyniak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *