Strona główna / Aktualności / Rekordowa obsada na turnieju Grand Prix Polski juniorów

Rekordowa obsada na turnieju Grand Prix Polski juniorów

Rozegrany w dniach 4-6 marca w hali LOSiR w Luboniu turniej Grand Prix juniorów w tenisie stołowym miał rekordową jak na tego typu wydarzenie obsadę. Ponad 300 zawodniczek i zawodników przez trzy dni walczyło o to prestiżowe trofeum.

W kategorii juniorek faworytki nie zawiodły i cztery najwyżej rozstawione zawodniczki podzieliły między siebie miejsca na podium. Zwyciężyła rozstawiona z numerem 1 Wiktoria Wróbel (MRKS Gdańsk), która w finale pokonała swoją najgroźniejszą rywalkę – Zuzannę Wielgos z Politechniki Rzeszów 4:3 (11:8, 11:3, 8:11, 11:6, 9:11, 8:11, 11:9). Podium w gronie juniorek uzupełniły Anna Kubiak (ZKS Zielona Góra) i Ilona Sztwiertnia (SKTS Sochaczew), czyli odpowiednio trzecia i czwarta zawodniczka na liście startowej wielkopolskich zawodów.

Natomiast wśród juniorów zwyciężył rozstawiony z numerem 4 Alan Kulczycki (Dojlidy Białystok). Przedstawiciel klubu z Podlasia w finałowym spotkaniu wygrał z leworęcznym, rozstawionym z numerem 10 Szymonem Kolasą (Politechnika Rzeszów) 4:0 (11:9, 11:3, 11:9, 11:9). Co ciekawe, zawodnik z Białegostoku rocznik 2006, był w gronie najmłodszych uczestników juniorskiej rywalizacji. Uczestnikami rywalizacji w Luboniu byli zawodnicy i zawodniczki z roczników od 2003 i młodszych. Z brązowymi medalami zmagania w Luboniu ukończyli Mateusz Zalewski (ZKS Zielona Góra) numer 3 i Michał Gawlas (Bogoria Grodzisk Mazowiecki) rozstawiony z nr 11.

Zawodnicy LKTS Luboń, niestety, nie zdołali się przebić do najlepszej 16 w tym turnieju i na osłodę pozostała im rywalizacja w turnieju pocieszenia.

(LOSiR)

Redakcja GL

Gazeta Lubońska - niezależne pismo i portal mieszkańców Lubonia.

Sprawdź również

Majówka na fogelce

Piątek 3 maja będzie można spędzić razem z Ośrodkiem Kultury w Luboniu!

Autobus linii 603

Jak pojadą autobusy w długi weekend majowy?

Nastąpią zmiany w funkcjonowaniu transportu publicznego na liniach podmiejskich. W dniach od 1 do 3 …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *