Przedwczoraj przedstawiliśmy Państwu pomysł utworzenia azylu dla dzikich zwierząt wśród lubońskich, nadwarciańskich zarośli. Był to oczywiście żart primaaprilisowy. Spieszymy uspokoić mieszkańców Starego Lubonia – azylu nie będzie, nikt nie podejmuje takiej inicjatywy.
Choć oczywiście pięknie byłoby, wzorem św. Franciszka z Asyżu, wg którego cały świat zwierząt to nasi Bracia Mniejsi, dać więcej wolnej przestrzeni do życia wszystkim stworzeniom, także wilkom.