Grajzerówka to bardzo popularna trasa turystyczna, uczęszczana również przez wielu cyklistów. W pogodne weekendy panuje tam spory ruch samochodowy. Niestety, nie wszyscy stosują się do ustanowionego tam ograniczenia prędkości do 40 km/h. Konsekwencją brawurowej jazdy z pewnością jest historia rowerzystki, która postanowiła podzielić się z nami, tym co przydarzyło się jej w zeszły piątek na tej wąskiej szosie.
Zdarzenie drogowe na Grajzerówce. Ku przestrodze!
Dzień dobry, ku przestrodze postanowiłam opisać historię, która mi się przydarzyła. W zeszły piątek wybrałam się na wycieczkę rowerową do Wielkopolskiego Parku Narodowego, jadąc Grajzerówką w kierunku Szreniawy (za Jeziorami) z przeciwka, z bardzo dużą prędkością nadjechał biały Mercedes (SUV). Mijając mnie, auto nie zjechało, wymuszając tym samym pierwszeństwo (osoby jadące z Komornik maja obowiązek przepuścić wszystkich, jadących z przeciwka). Podmuch przy mijaniu był tak silny, że straciłam panowanie nad rowerem i upadłam na drogę. Biały Mercedes nie zwolnił i nie zatrzymał się, szybko się oddalił. W wyniku upadku złamałam rękę w dwóch miejscach i czeka mnie operacja. Zgłosiłam sprawę na policję.
Zdarzenie miało miejsce w piątek 08.05.2020r. około 18:00 na Grajzerówce, około 2 km od parkingu w Szreniawie.
Drodzy rowerzyści uważajcie na siebie. Grajzerówką jeździ wielu piratów drogowych.
Rowerzystka
Przyłączamy się do apelu. A osoby, które mogą pomóc w ustaleniu sprawcy tego zdarzenia prosimy o kontakt z policją.
Dziura na Grajzerówce już usunięta?