26 stycznia w niedzielę odbył się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tegorocznym hasłem było „Gramy dla onkologii i hematologii dziecięcej!”. Ile pieniędzy udało się zebrać w tym roku w Luboniu?
Podczas tegorocznego finału mieszkańcy Lubonia mogli liczyć na atrakcje przygotowane przez Ośrodek Kultury, Ochotniczą Straż Pożarną i Fundację Kultura Trakcja. W Ośrodku Kultury wiele się działo. Odbyły się koncerty zespołów: Bezsenni, Ton, Orkiestra 13 Gryfów, Olki i Black Night; maraton zumby i zajęcia salsation; atrakcję stanowiły świąteczne miasteczko Misia Uszatka, warsztaty plastyczne i wiele innych. Fundacja Kultura Trakcja zaoferowała nam w tym roku między innymi: giełdę kwiatową, tworzenie bransoletek z koralików, występ Humoreski, pokaz suchego lodu, koncert w wykonaniu Tomasza Kalitko i przyjaciół, warsztaty m.in. z marblingu tureckiego. Strażacy z OSP w Luboniu natomiast zaprosili mieszkańców na drzwi otwarte, a w programie znalazły się demonstracja sprzętu, pokaz pierwszej pomocy i quiz wiedzy o OSP w Luboniu.
W Lubońskim Sztabie WOŚP, który znajdował się w Ośrodku Kultury, podsumowano, że w naszym mieście zebrano 56 336,34 zł. W tym roku w Luboniu można było spotkać aż 50 wolontariuszy z puszkami, a tym wybrańcom udało się zebrać najwyższe kwoty: Franciszek Wójcik 5 332,67 zł, Klaudia Wajman 4 246,06 zł, Franciszek Maląg 3 014,31 zł.
A jak wyglądają te liczby w skali Polski? Kwota zebrana przez WOŚP, ogłoszona przez Jerzego Owsiaka podczas 33. finału o godzinie 23.40, wyniosła ponad 178 milionów złotych. To wynik wyższy niż osiągnięty o tej samej porze w ubiegłym roku. W 2024 roku, w dniu finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, na koncie znajdowało się ponad 175 milionów złotych.
33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Luboniu po raz kolejny pokazał, jak wielką siłę ma nasza lokalna społeczność. Mieszkańcy miasta, niezależnie od wieku, licznie włączyli się w akcję, wspierając zbiórkę na zakup specjalistycznego sprzętu medycznego. Warsztaty, koncerty, pokazy i inne wydarzenia przyciągnęły tłumy, a wolontariusze z charakterystycznymi puszkami i czerwonymi serduszkami spotykali się z ogromną życzliwością, co potwierdza uzbierana kwota.
Małgorzata Wojsz


