Strona główna / Aktualności / Świąteczna gorączka zakupów, czyli o tym, jak zapomnieliśmy o istocie Świąt
Prezenty pod choinką

Świąteczna gorączka zakupów, czyli o tym, jak zapomnieliśmy o istocie Świąt

Święta Bożego Narodzenia – czas skupienia, refleksji i rodzinnych spotkań. Najpiękniejszy okres w roku, ciepło domowego ogniska, obdarowywanie bliskich prezentami i wspólne kolędowanie. Czy jednak ten opis Świąt w Polsce i krajach Zachodu jest nadal prawdziwy?

Nie da się ukryć, że Święta to najbardziej skomercjalizowany okres w ciągu roku. Współczesne obchody Świąt coraz częściej przypominają bardziej wielką kampanię marketingową, niż moment duchowej odnowy. W sklepach z roku na rok coraz wcześniej zaczynają pojawiać się świąteczne ozdoby, dekoracje, muzyka i słodycze. Mariah Carey wraz z zespołem Wham! zaczynają „wyskakiwać z lodówki” już w połowie jesieni ze swoimi hitami „All I want for Christmas is you” i „Last Christmas”. Reklamy nakłaniające do zakupu prezentów najbliższym już od początku listopada „krzyczą” do nas z telewizorów i bilbordów. W szale zakupów nie pomaga też listopadowy Black Friday, czyli dzień wielkich wyprzedaży, który często zamienia się w tydzień lub tygodnie. Marketerzy wiedzą, że klimat Świąt sprzyja emocjonalnym decyzjom zakupowym, w efekcie czego ludzie nie tylko kupują więcej, ale często traktują zakupy jako obowiązkowy element przygotowań. Bo przecież „Jak to tak oszczędzać na Świętach i na rodzinie?!”. Wystarczy spojrzeć na świąteczne kampanie reklamowe, które nie tylko promują konkretne produkty, ale także sugerują, że szczęście i rodzinne ciepło można kupić. Symbolem tej zmiany stała się postać Świętego Mikołaja, który z duchowego darczyńcy przekształcił się w ikonę marketingu – wizerunek mocno spopularyzowany przez markę Coca-Cola, powstały w latach 30. ubiegłego wieku. Święta stały się produktem – wydarzeniem, które korporacje wykorzystują do maksymalizacji zysków.

Presja na zakup prezentów, idealne dekoracje i wystawne potrawy sprawia, że dla wielu osób Święta są bardziej stresujące niż radosne. Każdy z nas mógłby wskazać tę jedną osobę w rodzinie, która starając się, aby te dni były jak najlepsze dla jej rodziny, haruje w kuchni i biega po sklepach na wiele tygodni przed 24 grudnia, zapominając o samej sobie. Tych osób jest coraz więcej, a trend gigantycznych świątecznych przygotowań tylko postępuje.

Niepokojącym aspektem Świąt są również kwestie finansowe, czyli to, ile ludzie wydają na Święta i jakie ponoszą tego konsekwencje. Z badania „Świąteczny Portfel Polaków 2023” Związku Banków Polskich wynika, że statystyczny Polak planował w czasie zeszłorocznych Świąt wydać ok. 1490 zł. Wyliczenia mówią też, że w zeszłym roku przeciętna 4-osobowa rodzina, składająca się z rodziców i dwójki dzieci, wydała na organizację Świąt Bożego Narodzenia ok. 3739,70 zł. Do tego trzeba doliczyć koszty zakupu upominków, które w każdej rodzinie wyglądają inaczej i nie zostały uwzględnione w badaniu. A co, jeśli nie mamy wystarczająco dużo pieniędzy, aby sprostać organizacji Świąt? Provident w 2017 r. napisał: „Grudzień jest tym miesiącem w ciągu całego roku, w którym Provident otrzymuje najwięcej zapytań o pożyczkę. Zainteresowanie jest nawet ponad dwa razy większe niż w styczniu i o niemal połowę większe niż w listopadzie […]. Widać więc, że Święta Bożego Narodzenia i związane z nimi wydatki skłaniają wiele osób do poszukiwania dodatkowego finansowania”. W 2023 r. na organizację Świąt 13,2 % Polaków chciało zaciągnąć pożyczkę lub wziąć kredyt, co wynika z raportu UCE Research i Grupy Offerista. Z innych badań BIG InfoMonitor z 2023 r. dowiedzieć można się, że odczuwanie negatywnych skutków nadmiernych wydatków świątecznych zadeklarowało 47% Polaków. Wielu rodaków nawet przez kilka miesięcy podnosiło się finansowo po ubiegłym grudniu.

Komercjalizacja Świąt zmieniła sposób ich celebrowania. Warto jednak pamiętać, że ostateczny ich kształt zależy od nas samych – od decyzji, jakie podejmujemy i wartości, które chcemy przekazać. To my decydujemy, czy będą one kolejnym wyzwaniem konsumpcyjnym, czy też chwilą prawdziwego wytchnienia, zatrzymania na moment tego niesamowicie szybkiego życia i spędzenia czasu z rodziną – bez politycznych kłótni, martwienia się o wydatki i liczenia prezentów.

Małgorzata Wojsz

Źródła: media-provident.pl, badania UCE Research, Grupy Offerista i BIG InfoMonitor z 2023 r.

Małgorzata Wojsz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *