Wraz z ojcem, kowbojem Leo, wyruszyliśmy 14 września br. na II Jesienny Zlot Aut Amerykańskich i Zabytkowych do Kowbojskiego Miasteczka Silverado City, położonego w województwie kujawsko-pomorskim. Pogoda w tym dniu nam nie dopisała, wiele atrakcji zostało odwołanych. W wydarzeniu wzięli udział kierowcy samochodów, którzy darzą westernowe miasteczko pewnego rodzaju sentymentem. Na miejscu pojawił się także Krzysztof Ster, wokalista śpiewający piosenki z repertuaru sławnego Elvisa Presleya, który przyjechał na zlot zabytkowym Cadillakiem – jednym z wielu aut, jakie posiada on w swojej kolekcji. Idąc piaszczystą ulicą miasteczka Silverado, podziwiać mogliśmy odrestaurowane klasyczne pikapy oraz samochody współczesne. Tak naprawdę wszystkie „mechaniczne bryki” były niesamowite. Od właściciela danego auta można było zasięgnąć informacji na temat jego historii czy przeprowadzonych w nim napraw. Organizatorzy imprezy nie zapomnieli o zorganizowaniu licznych konkursów dla wystawców i publiczności. Dla przykładu kierowca biorący udział w zabawie musiał swoim autem jechać jak najwolniej, by jak najpóźniej przekroczyć linię mety (okazuje się, że to wcale nie takie łatwe) lub też poruszając się tyłem jak najszybciej ją przekroczyć. Na zakończenie udaliśmy się jeszcze do salonu, aby podziwiać westernowe pokazy.
Po tygodniu, 22 września pojechaliśmy ponownie do Silverado City, tym razem aby wziąć udział w Motocyklowym Zakończeniu Lata 2024 i zobaczyć odbywającą się przy tej okazji wspaniałą paradę. Na zjeździe pojawiło się sporo motocykli dwukołowych tj. choppery, a zdecydowaną mniejszość stanowiły trajki oraz motocykle z wózkiem bocznym. Na miejscu motocykliści i osoby zwiedzające mogli wziąć udział w licznych konkurencjach np. toczeniu beczki przednim kołem czy umiejętnym poruszaniu się slalomem. Zwycięzców nagrodzono. Podczas imprezy motocykliści mogli nabyć również pamiątkową „blachę” ze zlotu. Nie zabrakło pozorowanych kaskaderskich kowbojskich scenek. Na koniec w saloonie wspólnie pobawić mogliśmy się przy muzyce. Jak się okazało, jedna z kowbojek tego dnia obchodziła swoje urodziny i z tej okazji przyjaciele sprawili jej niespodziankę – publicznie złożono jej życzenia i odśpiewano „sto lat”.
Z kowbojskim pozdrowieniem
Sheriff Cordell
Zbigniew Henciel