Międzynarodowy Dzień Pszczół przypada 20 maja. Nie wszyscy z nas wiedzą, że nasi mali przyjaciele odgrywają ogromnie ważną rolę dla środowiska, potrzeb człowieka i jego gospodarki. Wspomnę, że chodzi również o dzikie pszczoły. Chciałbym zatem krótko wspomnieć na temat tych zdumiewających owadów, zapylających kwiaty, drzewka owocowe oraz różne gatunki krzewów.
Dzikie pszczoły możemy zaobserwować już wczesną wiosną, gdyż właśnie wtedy rozpoczynają swoje pierwsze loty. Pojawiają się i bytują na terenach działkowych, ogrodach, łąkach, sadach, małych ogródkach przydomowych, a nawet blokowych balkonach. Nie są wybredne i wymagające w poszukiwaniu schronienia. Chowają się w bezpiecznych szczelinach, szparach, dziurach, starych cegłach, pustych dziuplach. Nie przeszkadza im bliski kontakt z człowiekiem oraz jego stała obecność. Ciekawostkę stanowi to, że żyją samotnie, dość krótko, bo kilka miesięcy. Nie są agresywne oraz nie żądlą w obronie gniazda, w przeciwieństwie do pszczół miodnych, które wytwarzają jakże cenne dla nas: miód, wosk, mleczko pszczele, kit pszczeli, jad pszczeli i pierzgę. Czerpany przez pszczoły pyłek kwiatowy stanowi dla nich źródło pożywienia, służy także larwom za pokarm w okresie zimowania. Larwy przędą kokon i przeobrażają się w późniejszym czasie w poczwarkę. Oczekują na wiosnę i zapoczątkowują kolejny pszczeli cykl.
Zachęcam do obserwacji oraz poszerzania wiedzy na temat tych małych pracowitych stworzonek. Zainteresowani w tym celu mogą kupić w centrach ogrodowych hoteliki przeznaczone dla owadów, a osoby ze zdolnościami manualnymi mogą je przygotować samemu. Hotelik w kształcie drewnianej budki wypełniony jest kawałkami drewna, wiórami, słomą, pustymi łodygami, szyszkami, nawierconymi dziurkami w pniach, dając schronienie owadom. Dodatkowo może stanowić on ładną dekorację ogrodu. Pamiętajmy, że pszczoły zbierają nektar i pyłek kwiatowy, który jest ich pożywieniem, a przy tym zapylają również nasze rośliny.
Ostatnio samemu zająłem się hodowlą pszczół i namawiam do tego innych, gdyż nie wymaga to wielkiego doświadczenia oraz nie wiadomo jak dużej wiedzy. To też ciekawy sposób na spędzenie wolnego czasu. Hoduję m.in. murarkę ogrodową, która jest gatunkiem pszczoły samotnej. Samice mają tendencję do zakładania własnych gniazd w pobliżu miejsca ich macierzystego gniazda, a także chętnie gniazdują w dużych zagęszczeniach. Drugim gatunkiem, jaki znam, jest murarka rogata zapylająca drzewa, krzewy, kwiaty na działkach. Jest ciepłolubna, a kokony opuszcza nawet 2-3 tygodnie wcześniej niż murarka ogrodowa. Z wyglądu jest również od niej większa. Początkujący hodowcy kokony pszczół mogą nabyć u hodowców bardziej doświadczonych, uzyskując od nich również cenne informacje na temat samej hodowli. To w pewnym sensie przygoda. Mi się udało i dlatego zachęcam do tego innych!
Z pszczelarskim pozdrowieniem
Zbigniew Henciel