Lubonianin, mieszkający w naszym mieście z rodziną od wielu lat, jak co roku uczestniczył w organizowanych w Poznaniu obchodach kolejnej rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Jacek Krzyżański, bo o nim mowa jest wnukiem Jana Szmyta – uczestnika: I wojny światowej, Powstania Wielkopolskiego, wojny polsko-bolszewickiej oraz kampanii wrześniowej II wojny światowej.
W poniedziałek, 5 grudnia ubiegłego roku Jacek Krzyżański uczestniczył w uroczystym złożeniu kwiatów i zapaleniu zniczy pod główną Tablicą 4. Kompanii Marynarzy Służby, Straży i Bezpieczeństwa i jej dowódcy – bosmana Adama Białoszyńskiego, widniejącą na ścianie poznańskiej kamienicy przy ul. Wrocławskiej 18. W ramach obchodów 104. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego lubonianin prowadzący uroczystość, jako przedstawiciel Koła Rodzin Marynarzy – Powstańców Wielkopolskich przedstawił udział marynarzy w powstaniu. Głos zabrali także prezes ZG TPPW Tadeusz Musiał – syn Powstańca – Marynarza, biorącego udział w pamiętnym zebraniu w dniu 5 grudnia 1918 r. i walczącego w IV Kompanii bosmana Białoszyńskiego oraz Jarosław Łuczak – emerytowany kierownik Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego. Na zakończenie uroczystości odśpiewano Rotę. Wartę honorową w czasie tego wydarzenia pełnili Irena i Robert Przybyszowie w mundurach marynarskich z epoki I wojny światowej.
Przed południem, we wtorek, 27 grudnia, w Dniu Narodowego Dnia Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego Jacek Krzyżański ponownie pojawił się w tym samym miejscu. Tym razem z delegacją z Marszałkiem Województwa Wielkopolskiego na czele. Oddali hołd marynarzom-powstańcom – naszym bohaterom.
(PAW)