Strona główna / Aktualności / 160. rocznica powstania styczniowego

160. rocznica powstania styczniowego

Przed 160. laty, Manifestem Tymczasowego Rządu Narodowego rozpoczęło się powstanie styczniowe, największy w XIX w. polski zryw narodowy. Pochłonęło ono kilkadziesiąt tysięcy ofiar i w ogromnym stopniu wpłynęło na dążenia niepodległościowe następnych pokoleń.

Największe polskie powstanie narodowe przeciwko Imperium Rosyjskiemu, ogłoszone w Warszawie manifestem przez Tymczasowy Rząd Narodowy wybuchło 22 stycznia 1863 r. w Królestwie Polskim, natomiast trzy tygodnie później w byłym Wielkim Księstwie Litewskim. Objęło swoim zasięgiem Królestwo Polskie, Litwę, Białoruś i część Ukrainy. W tym trwającym prawie półtora roku zrywie narodowym walczyli również lubonianie. Powstanie było niezwykle istotne dla tożsamości narodowej Polaków. Stoczono w nim ok. 1 200 bitew i potyczek. Pomimo przeważających sił rosyjskich, powstańcy nieugięcie byli gotowi oddać życie za wolność Ojczyzny. Jednak cena za marzenia o niepodległej Polsce była ogromna – po stłumieniu powstania Polaków dotknęły liczne represje, m.in. konfiskata majątków szlacheckich, kasacja klasztorów na obszarze Królestwa Polskiego, wysokie kontrybucje i wszechobecna rusyfikacja. Władze carskie większość jego uczestników ukarały śmiercią bądź zesłały w głąb Rosji.

Pamięć o powstaniu styczniowym była elementem jednoczącym Polaków we wszystkich zaborach, a po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. weterani styczniowego zrywu otrzymali prawo do noszenia mundurów Wojska Polskiego, Sejm nadał im stopnie i prawa oficerskie oraz stałe dożywotnie pensje.

(PAW)

Jedną z najważniejszych postaci związanych z Wielkopolską podczas powstania styczniowego był generał Edmund Taczanowski. Odegrał on znaczącą rolę organizując oddziały ochotników. W kwietniu 1863 r. zwyciężył w bitwie pod Pyzdrami, jednak w maju poniósł klęskę pod Ignacewem. W maju Rząd Narodowy awansował go do stopnia generała i powierzył dowodzenie oddziałami mazowieckimi oraz kaliskimi. Po upadku powstania wyemigrował do Francji, potem do Turcji, gdzie zamierzał organizować legiony polskie. Plany te jednak nie uzyskały akceptacji i Taczanowski powrócił do kraju. Zamieszkał w Krakowie, a po amnestii władz pruskich osiadł w wielkopolskiej Choryni. Zmarł w 1879 r. i obecnie spoczywa na warszawskich Powązkach
fot. Przemysław Maćkowiak

Paweł Wolniewicz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *