Tradycja Dnia Ojca w Polsce ma już kilkadziesiąt lat, choć nadal nie dorównuje popularności majowego Dnia Matki. Nikt jednak nie zaprzeczy, że ojciec to ostoja bytu i bezpieczeństwa rodziny, to mocne ramię, w które płaczące dziecko może się z ufnością wtulić, to nauczyciel jazdy na pierwszym rowerku i skoków na główkę, na głęboką wodę jeziora, a także życiowych problemów.
Wszystkim Ojcom życzymy satysfakcji ze swoich „uczniów”, aby mogli widzieć swoje dzieci doskonale radzących sobie z każdą przeszkodą. Niech życiowe lekcje dawane przez rozmowę, przykład czy każde przytulenie owocowały szczęściem całej rodziny. Wszystkim początkującym Tatkom i Tatulkom – aby nigdy nie wątpili, że miłość to najcenniejszy dar, jaki mogą ofiarować swym pociechom, bo miłość zawsze do nas powraca.
Wszystkiego najlepszego, dużo szczęścia i radosnych dni!
(red.)