Michał (מיכאל – Któż jak Bóg), Gabriel (גבריאל – Bóg jest mocą), Rafał (רפאל – Bóg uzdrawia). Dla jednych to tylko imiona występujące w kalendarzu 29 września, dla innych – to trzech archaniołów, których imiona w swoim znaczeniu (języku hebrajskim) odnoszą się do Boga.
Jak te postacie są przedstawiane przez artystów, możemy się przekonać zaglądając do kościoła św. Barbary w Luboniu. Wizerunki archaniołów wykonane w szkle, ikonie i drewnie zniknęły z kościoła na długie lata. Dopiero z inicjatywy obecnego proboszcza ks. Bernarda Cegły, powróciły na swoje miejsce. Warto przyjrzeć się ich historii, tym bardziej, że niektóre fakty pojawiły się dopiero pod koniec tworzenia tego artykułu.
WITRAŻE
Okrągłe witraże w prezbiterium istniały od samego początku, o czym świadczy zapis w gazecie „Posener Neueste Nachrichten” nr 3199 z 7 grudnia 1909 roku, dotyczący poświęcenia zboru protestanckiego:
Der sehr schöne Altar mit dem prächtigen Altarbild ist ein Geschenk des Kaiserpaares; die wirkungsvollen bunten Kirchenfenster, die Erzengel Michael und Gabriel darstellend, wurden von Herrn und Frau Landrat von Tilly gestiftet.
Co oznacza:
Bardzo piękny ołtarz ze wspaniałą nastawą ołtarzową jest darem pary cesarskiej; efektowne kolorowe witraże przedstawiające archaniołów Michała i Gabriela zostały ufundowane przez starostę von Tilly z małżonką.
Pierwotnie witraże znajdowały się w prezbiterium po lewej stronie i na środku nad ołtarzem.
Po przejęciu kościoła przez katolików, w trakcie przebudowy wnętrza, witraże zostały usunięte a okna zamurowane. Podczas gruntownego remontu w 2012 roku, wykuto zamurowane okna, a pod koniec roku, po renowacji powrócił na swoje miejsce witraż przedstawiający archanioła Michała trzymającego ognisty miecz i tarczę z krzyżem.
Jako, że ołtarz św. Barbary (większy od poprzedniego ewangelickiego), przesłaniałby jednego z archaniołów, postanowiono wykuć dodatkową wnękę z prawej strony ołtarza. I tam, na początku kolejnego roku, trafił witraż z archaniołem Gabrielem.
Trzyma on berło wokół którego wije się wstęga – tutaj jednolita, ale przez niektórych artystów przedstawiana ze słowami anielskiego pozdrowienia podczas Zwiastowania: Ave gratia plena (z łac.: Bądź pozdrowiona, pełna łaski).
Na obu witrażach widnieje ten sam napis: Gest • v • Herrn • u • Frau | Landrat • v • Tilly.
Wcześniej błędnie odczytany, oznacza: Ufundowany przez starostę von Tilly z małżonką (Gestiftet von Herrn und Frau Landrat von Tilly).
(czytaj również: WL 10/2012, 11/2012 oraz 02/2013)
OŁTARZ MATKI BOŻEJ
Znajdujący się w bocznej nawie obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy został wykonany w 1945 roku. Jest to kopia starożytnej ikony podarowanej redemptorystom przez papieża Piusa IX w 1865 roku, w celu rozpropagowania kultu MBNP na całym świecie. Pomimo mało czytelnego podpisu, autorem obrazu okazał się Kazimierz Kościański, poznański malarz i rysownik.
Zachował się również opis ofiarodawcy: Dar Janiny Henschke, Poznań, Listopad 1945.
Obraz przedstawia 4 postacie opisane greckimi literami: MPΘY (Μήτηρ Θεού) – Matka Boga, ICXC (Iησους Xριστος) – Jezus Chrystus, OPM (αρχάγγελος Μιχαήλ) – archanioł Michał, OPΓ (αρχάγγελος Γαβριήλ) – archanioł Gabriel. Archaniołowie niosą narzędzia męki krzyżowej: Michał – włócznię, trzcinę z gąbką i naczynie z octem, Gabriel – krzyż i gwoździe.
Autor obrazu był jednocześnie projektantem pierwszego ołtarza Matki Bożej w 1945 roku.
Ołtarz musiał być na tyle niski, żeby zmieścić się pod balkonem, który w nawie bocznej sięgał wtedy aż do ściany zakrystii.
Przy ołtarzu odprawiano msze i przynoszono na karteczkach intencje do Matki Bożej.
Kolejny ołtarz pojawił się w 1954 roku – został zbudowany od podstaw albo na bazie dawnego ołtarza głównego (ewangelickiego), do którego jest uderzająco podobny.
Oprócz istniejącego już obrazu Matki Bożej, został w nim umieszczony drugi, przedstawiający św. Józefa trzymającego lilię, namalowany na płótnie w 1954 roku przez Kazimierza Jasnocha – artystę malarza i powstańca wielkopolskiego. Nowy ołtarz został poświęcony 14 listopada tego samego roku.
Na przełomie lat 60. i 70. usunięto go z kościoła i zastąpiono innym, gdzie dominującym elementem była gipsowa figura św. Józefa, z wbudowanym obrazem Matki Bożej Nieustającej Pomocy na podkładzie metalowym.
Drewniany ołtarz w okrojonej formie przez wiele lat przebywał pod chórem w kaplicy Sióstr Służebniczek Maryi. Po odrestaurowaniu i odtworzeniu brakujących elementów (co trwało 2 lata) powrócił na swoje miejsce w kwietniu 2016 roku. (czytaj również: WL 05/2012)
AMBONA
Istniejąca z lewej strony prezbiterium ambona, zaprojektowana przez Klemensa Wasiewicza (poznańskiego architekta wnętrz), została zbudowana w 1949 roku i poświęcona 4 grudnia – w dzień odpustu parafialnego.
Prawdopodobnie w latach 70. znajdująca się na baldachimie (dachu) figura została zdjęta.
Powróciła na swoje miejsce dopiero w 2007 roku. Drewniana figura przedstawia zwycięskiego archanioła Michała w zbroi, trzymającego chorągiew i miecz oraz depczącego Szatana.
W 2012 roku ambona została przebudowana. Mównicę obniżono, ale figura i baldachim pozostały na pierwotnej wysokości.
Dzięki nieżyjącemu już kościelnemu Romanowi Krzyżostaniakowi, odrzucone, nikomu niepotrzebne witraże, figury i inne obiekty, mogły w ukryciu przetrwać do dzisiejszych czasów. Niektóre z nich nadal czekają na lepsze czasy.
(Źródło: fotografie ze zbiorów własnych, Wielkopolska Biblioteka Cyfrowa, archiwum parafii św. Barbary w Luboniu, Redemptoryści – Prowincja Warszawska, Marek Płociennik – luboński rzeźbiarz oraz Agnieszka Godfrejów – Tarnogórska – rzecznik Kościoła Ewangelicko – Augsburskiego w RP. Archiwalne numery Wieści Lubońskich można przeglądać na WBC.)
Rafał Wojtyniak
Piękne witraże, spoglądam na nie przy każdej okazji, warto było powalczyć o ich przywrócenie. Brawo ks. Cegła 🙂