Czy most łączący Czapury i Luboń zwiększy korki?

W miarę postępujących prac nad budową nowego mostu łączącego Czapury i Luboń, pojawia się coraz więcej głosów w debacie na temat wpływu tej inwestycji na komunikację w regionie. Małgorzata Machalska Burmistrz Lubonia obawia się, że most może przyczynić się do zwiększenia ruchu oraz korków w mieście, co z kolei może prowadzić do paraliżu komunikacyjnego na ulicach Lubonia. 

Most, którego budowa ma rozpocząć się najwcześniej w 2027 roku, ma na celu stworzenie alternatywy dla istniejących przepraw drogowych, takich jak te w Rogalinku czy na autostradzie A2. Choć niektórzy użytkownicy dróg z entuzjazmem podchodzą do nowej inwestycji, burmistrz Machalska podkreśla, że bez odpowiednich dróg dojazdowych, nowa przeprawa może zamiast usprawnienia ruchu, przenieść problem korków na trasie z Poznania i Rogalinka do Lubonia.

„Od lat zwracaliśmy uwagę, że wraz z budową mostu musi powstać droga, która połączy go z Komornikami oraz pozwoli na bezkolizyjne przekroczenie linii kolejowej” – mówi burmistrz. Planowana droga ma na celu odciążenie drogi wojewódzkiej nr 430, która już teraz w godzinach szczytu staje się wąskim gardłem. Wprowadzenie nowego połączenia miałoby zminimalizować ryzyko, że mieszkańcy Czapur będą musieli stać w korkach na ulicach Lubonia. Jednakże, jak zauważa Machalska, brak funduszy na budowę niezbędnej infrastruktury stawia inwestycję w trudnej sytuacji. Koszty budowy drogi łączącej most z Luboniem i Komornikami szacowane są na ponad 40 milionów złotych, lecz Miasto nie ma możliwości pokrycia tak dużych wydatków bez wsparcia z zewnątrz. Przypomnijmy, że wcześniejsze plany rozbudowy DW430, które mogłyby poprawić sytuację komunikacyjną, zostały odłożone na bok z powodu zbyt wysokich kosztów oraz konieczności wysiedlenia mieszkańców.

W obliczu takich wyzwań, wielu mieszkańców Lubonia wyraża swoje obawy. W prowadzonej przez Głos Wielkopolski anonimowej ankiecie 61,18% głosujących stwierdziło, że budowa mostu zwiększy korki w Luboniu, podczas gdy 38,82% uznało, że ruch samochodów bardziej się rozłoży. Ankieta jest cały czas aktywna, można oddać swój głos na stronie GW. 

Most łączący Czapury i Luboń powstanie prawdopodobnie do 2029 roku. Czas pokaże, która z tych prognoz okaże się bliższa prawdy.

Równocześnie, w odpowiedzi na rosnącą intensywność ruchu, władze Lubonia planują wprowadzenie zmian w układzie komunikacyjnym, takich jak budowa lewoskrętów oraz modernizacja skrzyżowań. Burmistrz Machalska oraz burmistrz gminy Mosina, Dominik Michalak, podkreślają, że kluczowe dla sukcesu mostu będzie także stworzenie efektywnej komunikacji publicznej, która mogłaby stanowić alternatywę dla ruchu samochodowego. „Mamy pełną świadomość, że po otwarciu mostu zwiększy się intensywność ruchu. Musimy umiejętnie rozłożyć ruch, aby to mogło nam pomóc” – podkreśla Michalak, zwracając uwagę na konieczność modernizacji lokalnych dróg oraz stworzenie nowych połączeń komunikacyjnych.

Budowa mostu Czapury-Luboń to bez wątpienia krok w rozwoju regionu, ale również wyzwanie, które wymaga przemyślanych rozwiązań infrastrukturalnych. W miarę postępu prac, kluczowe będzie, aby władze lokalne, wojewódzkie i krajowe współpracowały w celu zapewnienia korzyści i nie pogłębiania istniejących problemów komunikacyjnych w regionie.

(red.)

Materiały źródłowe wraz z ankietą: Głos Wielkopolski, Paweł Antuchowski, 14.02.2025 r.