Drodzy Czytelnicy, dni powoli stają się już coraz krótsze, choć nie jest to jeszcze mocno zauważalne. Lato zawsze za szybko przemija… ale póki ono trwa łapmy każdy promień słońca i cieszmy się każdą wolną chwilą, którą aktywnie spędzić możemy na świeżym powietrzu.
Zachęcamy przy tym do zapoznania się z sierpniowym wydaniem naszego czasopisma, w którym zamieściliśmy ważne informacje dotyczące tego co było i tego, co dopiero ma się wydarzyć. Tym razem wyjątkowo dużo miejsca na naszych łamach poświęciliśmy prowadzonym na terenie Lubonia inwestycjom, zarówno miejskim, jak i tym realizowanym przez prywatne podmioty. W artykule o Dniu Psa staraliśmy się uwypuklić jak przez ostatnie lata zmienił się stosunek człowieka do zwierzęcia i pokazać, jak dzięki temu rynek produktów i usług dedykowanych dla naszych czworonogów może się rozwijać. Na kolejnych stronach poruszyliśmy problem depopulacji i konsekwencji z niej wynikających, z których może nawet nie do końca zdajemy sobie sprawę. Ostatecznie odnieść musieliśmy się także do tego z jakim efektem uczniowie lubońskiego LO zdali egzamin dojrzałości i jak wypadł na naszym „podwórku” egzamin ósmoklasisty. W rubryce sportowej zamieściliśmy informacje na temat pierwszej edycji pikniku, niezbyt popularnego jeszcze w Polsce, disc golfa oraz zakończenia sezonu piłkarskiego. Na szczególną uwagę zasługuje przede wszystkim materiał Władysława Szczepaniaka „Michał Probierz był w Luboniu!”, traktujący o pamiętnym meczu rozegranym przed laty pomiędzy Lubońskim KS Fogo, a Wisłą Kraków. Interesujące i warte uwagi są również artykuł autorstwa Aleksandry Radziszewskiej „Krótka historia Ochotniczej Straży Pożarnej w Luboniu” oraz artykuł Przemysława Maćkowiaka „Z Rammsteinem w belgijskiej Ostendzie”. Za to o skutkach nawałnicy, która przeszła między innymi przez nasze miasto próżno pisać, wystarczy spojrzeć na zamieszczone w tym numerze zdjęcia, one mówią same za siebie…
Życzymy udanej lektury!
W imieniu zespołu redakcyjnego
Paulina Korytowska