Ile kosztuje nas władza?

Zarobki urzędników nie należą do najwyższych – oczywiście, jeżeli mówimy o szeregowych pracownikach np. urzędu miasta. Sytuacja wygląda zupełnie inaczej na szczytach samorządowej drabiny, gdzie odpowiedzialność jest adekwatnie większa, ale i profity są wyższe. Głównym narzędziem umożliwiającym mieszkańcom monitorowanie dochodów włodarzy są oświadczenia majątkowe składane dorocznie przez m.in. burmistrz i jej zastępców oraz radnych. Ostatnie zamieszczone na stronie Urzędu Miasta dotyczą 2022 r., ale dają dobry ogląd tego, ile nas, mieszkańców, kosztuje utrzymanie klasy rządzącej.

Wysokość wynagrodzenia burmistrza i jej zastępców ustala Rada Miasta w drodze uchwały. W grudniu 2021 r. na wniosek przewodniczącej Rady p. Teresy Zygmuntowskiej (Forum Obywatelskie Luboń – FOL) wynagrodzenie Burmistrz podniesiono do kwoty 19 817,10 zł/miesięcznie (prawie dwukrotność poprzedniej stawki). Miesiąc później sami radni nie pozostali z tyłu i również sobie przyznali podwyżki. W ten sposób od 2022 r. Burmistrz i radni zarabiają więcej (i to sporo więcej).

Dochody burmistrzów

Zgodnie z oświadczeniami majątkowymi za 2022 r. (najnowsze dostępne) najlepiej w urzędzie zarabia I Zastępca Burmistrz p. Michał Popławski, którego dochody z tytułu pełnienia swojej funkcji wyniosły 259 810,76 zł. Sam skan oświadczenia jest bardzo nieczytelny, a Pan Burmistrz dodatkowo wypełnia je ręcznie. Mam jednak nadzieję, odczytuję je prawidłowo.

Drugie miejsce zajęła sama Pani Burmistrz Małgorzata Machalska (FOL) z wynagrodzeniem w wysokości 255 100,25 zł. Do tego dochodzi dieta członka zarządu SGIPW – 5 031,00 zł.

Podium zamyka II Zastępczyni Burmistrz p. Dorota Franek (FOL) z dochodami 213 169,54 zł.

Zatem w sumie trzech burmistrzów kosztuje lubońskiego podatnika prawie 730 000 zł rocznie.

Radni skromniej

Diety radnych są zdecydowanie niższe i zależą przede wszystkim od funkcji zajmowanych w radzie oraz frekwencji. I tak najwięcej w 2022 r. zarobiła Przewodnicząca Rady Miasta p. Teresa Zygmanowska (FOL) – 35 430,48 zł. Ponad 28 000 zł zarobili wyłącznie radni FOL, którzy pełnili funkcje przewodniczących komisji: Paweł Krzyżostaniak (Wiceprzewodniczący Rady), Łukasz Budzyński (Kom. Rewizyjna), Katarzyna Ekwińska (Kom. Budżetu i Finansów), Andrzej Okupniak (Kom. Rozwoju i Infrastruktury), Michał Szwacki (Kom. Sfery Społecznej), Paweł Wolniewicz (Kom. Ochrony Środowiska) oraz Magdalena Woźniak (Kom. Organizacyjno-Prawna).

Średnie miesięczne wynagrodzenie radnego wyniosło ok. 2 100 zł. A w sumie do kieszeni radnych wpadło ponad pół miliona złotych.

Przypomnę tylko, że diety radnych są nieopodatkowane.

Dużo czy mało?

Wydatki budżetu miasta, który przecież tworzą nasze podatki, na wynagrodzenia dla burmistrzów i radnych to ponad 1 200 000 zł rocznie. Czy zarobki włodarzy są adekwatne do ich zaangażowania na rzecz Miasta? Czy w sytuacji, gdy Luboń jest zadłużony na ponad 70 mln zł burmistrz i zastępcy powinni zarabiać maksymalną stawkę dopuszczalną ustawą? To zapewne ocenią sami mieszkańcy już niedługo przy urnach wyborczych.

Jakub Jackowski