Gazeta Lubońska – portal mieszkańców Lubonia
W czwartek, 20 lipca Zarządy: Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Chemik” i Stowarzyszenia Uniwersytet Luboński Trzeciego Wieku zorganizowały w ramach współpracy senioralnej „Letnią Biesiadę” dla słuchaczy i sympatyków ULTW oraz działkowców, w świetlicy ogrodowej ROD przy ul. Granicznej w Luboniu.
Od początku powstania ULTW współpracował z Rodzinnym Ogrodem Działkowym „Chemik” w Luboniu. Owocem tej współpracy były liczne spotkania seniorów, pogadanki, wspólne śpiewanie i zabawy przy muzyce oraz biesiady. Organizatorzy tegorocznej biesiady zadbali o jej atrakcyjność. Na początku wystąpił uniwersytecki kabaret „Humoreska” pod kierunkiem Barbary Przybylskiej, z własnym repertuarem, na który złożyło się zabawne przedstawienie pt. „Sabat czarownic”. Stroje, aranżację i muzykę aktorzy przygotowali sami. Występ utalentowanych studentów rozbawił publiczność i bardzo się spodobał. Otrzymali gromkie brawa. Z dużym aplauzem spotkał się także występ naszej studentki i aktorki uniwersyteckiego kabaretu kol. Czesławy popularnie zwanej „Czesią”, która wystąpiła w monologach z repertuaru Hanki Bielickiej oraz przedstawiła kilka barwnych scenek w gwarze poznańskiej. Biesiada przebiegała w serdecznej i przyjaznej atmosferze. Oprawę muzyczną zapewnił działkowiec kol. Marian Matecki. Wybrał popularne przeboje biesiadne oraz przygotował śpiewniki z tekstami piosenek, aby wszyscy mogli śpiewać i bawić się. Spośród biesiadników utworzono dwa kilkuosobowe chórki, które dobrze sobie poradziły z repertuarem naszej młodości. Na akordeonie przygrywała kol. Aleksandra Tomkowiak. Była też gitara. Znane piosenki biesiadne śpiewali uczestnicy pod kierunkiem kol. Kazi Tomczak – członkini Chóru „Bard”. Wspólnym tańcom i śpiewom nie było końca. W zabawie wzięło udział 75 osób. Organizatorzy zadeklarowali kontynuowanie działań integrujących środowisko seniorów. Biesiada wpisuje się w ogólnopolską akcję Stowarzyszenia Ogrodowego Polski Związek Działkowców (PZD) pod nazwą „OTWARTE OGRODY”, mającą integrować społeczności lokalne w ramach „Małych Ojczyzn”.
Jan Błaszczak
Foto. Maria i Jan Błaszczakowie
