„Żebyśmy potrafili być człowiekiem, być chrześcijaninem być Polakiem… – powiedział w homilii ks. kan. Leopold Poloch – kapelan Armii Krajowej.
W czwartkowe przedpołudnie, 2 czerwca nasze miasto po raz kolejny uczciło śmierć gen. Henryka Kowalówki i czterech oficerów jego sztabu w obozie żabikowskim. Uroczystość, na którą zaprosiły Burmistrz Miasta Luboń – Małgorzata Machalska i Dyrektor Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie – Anna Ziółkowska odbyła się na terenie byłego obozu karno-śledczego w Żabikowie.
Generał Henryk Kowalówka był komendantem Okręgu Poznań Armii Krajowej, obdarzonym umiejętnościami dowódczymi i konspiratorskimi oraz wielkim talentem organizacyjnym. W trakcie swojej służby dla ojczyzny wielokrotnie zmieniał pseudonimy: Kosiarz, Dziedzic, Profesor, Zrąb. Na początku stycznia 1944 r. został aresztowany na Dworcu Głównym i osadzony w Domu Żołnierza – siedzibie gestapo w Poznaniu, gdzie przez 6 miesięcy poddawano go bestialskiemu śledztwu. Został skazany na karę śmierci i 2 czerwca 1944 r. rozstrzelany wraz z czterema oficerami swego sztabu w obozie karno-śledczym w Żabikowie (czytaj szerzej w lipcowym, papierowym wydaniu „GL”).
(red)
foto.Rafał Wojtyniak i Paweł Wolniewicz