Most łączący Luboń i Czapury może nie powstać

Prace nad koncepcją mostu łączącego Luboń i Czapury trwają od kilku lat. Nowa przeprawa przez Wartę miała umożliwić dojazd do stacji kolejowej, autostrady czy usprawnić dojazd do Poznania. Pomimo podpisanych umów, budowa mostu stanęła pod znakiem zapytania.

Nowa przeprawa na Warcie łącząca Luboń i Czapury miała powstać już rok temu. W 2019 roku politycy Zjednoczonej Prawicy obiecywali zbudowanie mostu w ramach rządowego programu „Mosty dla Regionu”. W 2020 roku Starostwo Powiatowe otrzymało dofinansowanie w wysokości 1,9 mln złotych, z czego 1,5 mln powiat poznański otrzymał z budżetu państwa. Pozostałe 20% kosztów miały ponieść gminy Luboń, Mosina oraz Starostwo Powiatowe.

Nie ma dobrych wieści dla mieszkańców Czapur

Dla mieszkańców intensywnie rozbudowujących się Czapur most miał być szansą na alternatywny dojazd do Poznania oraz uniknięcie przejazdu przez Starołękę. Niejednokrotnie pisaliśmy o problemach mieszkańców, którzy zmuszeni byli do wielominutowego postoju, ze względu na przejazd kolejowy znajdujący się przy ulicy Starołęckiej. Czapurscy społecznicy mając na uwadze brak realizacji przedsięwzięcia, podjęli działania wyjaśniające przyczyny opóźnień. Po wydanej decyzji środowiskowej burmistrza Lubonia widzieli realną szansę na poprawę komunikacji, jednak chwilę później ta decyzja została zaskarżona przez Starostwo Powiatowe.

Gdzie leży problem?

Aktualnym problemem jest wysokość mostu. Urzędnicy tłumaczą, że problem dotyczy tzw. prześwitów mostu. Na antenie TVP Poznań Marek Bereżecki, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Poznaniu tłumaczył, co było powodem odwołania od decyzji środowiskowej. – „Odwołanie od decyzji środowiskowej wydanej przez burmistrz [miasta – przyp. red.] Luboń nastąpiło z powodu błędnie wydanej decyzji. Myśmy wnioskowali o most o określonych światłach, natomiast wpisano nam długości o rozpiętości podpór” – tłumaczył urzędnik.

Zapytana przez dziennikarzy TVP Poznań Małgorzata Machalska, burmistrzyni Lubonia podkreśliła, że wydając decyzję, zawarła w niej wytyczne Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska dotyczące ochrony ptaków. Wytyczne RDOŚ są dla włodarza gminy czy miasta wiążące. Luboń zasugerował określone wysokości, na które nie zgadza się Starostwo Powiatowe. Teraz Samorządowe Kolegium Odwoławcze będzie decydować o ważności decyzji środowiskowej. Oznacza to około kolejny rok oczekiwania na rozwiązanie sprawy. Jeśli SKO unieważni decyzję, to most będzie trzeba przeprojektować, a to oznacza kolejne koszty, na których pokrycie może nie wystarczyć pieniędzy z rządowego programu.

Społecznicy z Czapur są zdziwieni, że reakcja powiatu na decyzję środowiskową wydaną przez burmistrzynię Lubonia nastąpiła dopiero po czasie, a nie w trakcie trwania długich konsultacji.

To jednak nie koniec problemów związanych z budową nowego mostu. Inwestycja pierwotnie została wyliczona na wysokość 120 mln złotych. Obecnie szacuje się, że koszt przeprawy na Warcie może wynosić dwukrotność tej kwoty.

Według planów przeprawa mostowa ma liczyć długość 213 m i szerokości 15,95 m, oprócz jezdni i chodników, powstanie ścieżka rowerowa. Inwestycja przewiduje budowę przystanków oraz pętli autobusowej. Przeprawa mostowa klasy G, dopuszczona dla największego tonażu, umożliwi także przejazd wojskowego sprzętu ciężkiego. Będzie to pełnoprawna, najwyższej klasy i wytrzymałości obciążeń przeprawa, jakie buduje się strategicznie w kilku miejscach w Polsce.

źródło: gazeta-mosina.pl