Strona główna / Aktualności / Luboński KS i Stella – początek rundy wiosennej

Luboński KS i Stella – początek rundy wiosennej

Luboński KS

W sobotę,16 marca Luboński KS występujący w klasie okręgowej w grupie II wielkopolskiej podejmował na stadionie przy ulicy Rzecznej Czarnych Czerniejewo. Lubonianie rozpoczęli sezon wiosenny od mocnego uderzenia, gromiąc gości 9:1. Festiwal strzelecki rozpoczął Krzysztof Bartoszak, który w całym meczu zdobył cztery bramki! Spotkanie toczyło się pod dyktando lubonian, goście mogą mówić o dużym szczęściu, że nie wyjechali z Lubonia z większym bagażem bramek. Bramki zdobyli również: Radek Kaszuba, Bartosz Skrzypczak, Jakub Nowacki, Mateusz Dolecki i Bartosz Gibasiewicz.

Kadra LKS-u, ci którzy znaleźli się w protokole meczowym: Gibasiewicz Bartosz, Królik Sebastian, Nowacki Jakub, Korgul Michał, Łoniewski Maksymilian, Kaszuba Radosław, Wosiek Fabian, Stefaniak Bartosz, Pers Dominik, Bartoszak Krzysztof, Skrzypczak Bartosz, Sikora Jakub, Szymkiewicz Paweł, Kowalski Kacper, Kazimierczak Bartek, Biernacki Marcin, Dolecki Mateusz, Przewłocki Maciej, Wilczyński Kacper.

Warto wspomnieć, że w rundzie wiosennej nastąpiły także zmiany kadrowe w drużynie seniorów – mianowicie przybyli: Bartosz Stefaniak – obrońca z Wielkopolska Komorniki – transfer definitywny,

Kacper Wilczyński – obrońca z Wielkopolska Komorniki – transfer definitywny, Paweł Szymkiewicz – obrońca z Orłów Plewiska – transfer definitywny, Mateusz Dolecki – pomocnik z Złotych Złotkowo – transfer definitywny, Sebastian Kułaga – pomocnik z Polanina Strzałkowo – wypożyczenie do końca sezonu, Bartłomiej Kaźmierczak – pomocnik z Olimpii Koło – wypożyczenie do końca sezonu i Marcin Biernacki – pomocnik – z wypożyczenia do Canarinhos Skórzewo, natomiast odszedł do Stelli Luboń obrońca Adrian Patulski – transfer definitywny

Władysław Szczepaniak

Prezentacja drużyn przed inaugurującym rundę wiosenną meczem, piłkarze Lubońskiego KS w białych strojach   fot. Władysław Szczepaniak

 

Lubonianie często przebywali w polu karnym gości, stwarzając wiele sytuacji bramkowych, z których aż dziewięć wykorzystali   fot. Władysław Szczepaniak

 

Powrót „Banksa”

Wiesław Zakrzewski – bramkarz legenda, wychowanek Lubońskiego KS-u od rundy wiosennej jest trenerem bramkarzy drużyn z ul. Rzecznej. Niewątpliwie jest to duże wzmocnienie sztabu trenerskiego w tym klubie.

Warto przypomnieć jego sylwetkę. Wiesław do 15 roku życia kopał piłkę na lubońskich boiskach. W 1970 r. zapisał się do LKS-u, rozegrał kilka meczów w juniorach na pozycji bramkarza. Mając 16 lat był już golkiperem pierwszej drużyny LKS-u, występującego wówczas w A klasie. Przygoda Wiesława z ligą krajową rozpoczęła się w marcu 1972 r. – grał wówczas na Dębcu sparingowe spotkanie z rezerwami Lecha Poznań. Obserwowali go trenerzy Kolejorza, którzy dostrzegli jego bramkarski talent. Po miesiącu był już zawodnikiem poznańskiego klubu. W pierwszej lidze zadebiutował w wieku 17 lat. Prawdziwy chrzest piłkarki przeszedł w Zabrzu podczas meczu z tamtejszym Górnikiem. Stanął wówczas między słupkami przeciwko takim sławom jak: Włodzimierz Lubański, Andrzej Szarmach, Zygfryd Szołtysik, Jerzy Gorgoń, czy Jan Gomola w bramce. Po meczu katowicka gazeta „Sport” bardzo wysoko oceniła jego występ, a w geście uznania dostał nawet rękawice od bramkarza Górnika, który nie wierzył, że Wiesiek miał zaledwie 17 lat. To że lubonianin grał w bramce pierwszoligowego zespołu zawdzięczał trenerowi Mieczysławowi Chudziakowi. Idolem Wiesława był angielski bramkarz Gordon Banks, dlatego koledzy na niego wołali „Banks”. Po siedmiu latach odszedł z Lecha do II ligowego Bałtyku Gdynia, z którym awansował do I ligi. Później wrócił do Poznania i przez dwa lata występował w Olimpii Poznań, będąc kapitanem tego zespołu. Następnie otrzymał propozycję wyjazdu na Wyspy Owcze, będące częścią Archipelagu 18-stu Wysp na Oceanie Atlantyckim, między Szkocją a Islandią. Wiesiek grał w drużynie B 71 Sandur, z którą po raz pierwszy w historii tego klubu zdobył tytuł mistrza Wysp Owczych. Po tych sukcesach otrzymał propozycję pracy w stolicy Torshavn w charakterze grającego trenera, doprowadzając do zdobycia pucharu Wysp, który dał przepustkę do rozgrywek w europejskich pucharach.

Po powrocie do Lubonia w 1994 r. przyjął propozycję Zarządu i został trenerem rezerw Lubońskiego KS-u.

Wiesław Zakrzewski z synem Zbigniewem na stadionie poznańskiej Olimpii   fot. Zb. Wiesława Zakrzewskiego

Władysław Szczepaniak

 

 

Stella

W sobotę, 16 marca swoje rozgrywki rozpoczęła Stella Luboń, która występuje w klasie okręgowej w grupie III wielkopolskiej. W inaugurującym rundę wiosenną, emocjonującym meczu Stellowcy pokonali na własnym boisku Dąb Kłębowo 5:4. Bramki zdobyli: A. Świątek – 3 oraz A. Wojtysiak i D. Konieczny – po 1.

Władysław Szczepaniak

 

Władysław Szczepaniak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *