Dzisiejsze czasy nie zawsze są łatwe dla wielu z naszych seniorów. Emerytura często nie pozwala na swobodne wydatki, a samotność w domu może być trudna do zniesienia, mimo naszej ciekawości świata i ludzi. Niektórzy z nas boją się prosić o drobne przyjemności, ale kawiarnia Kociak przy ulicy Święty Marcin 28 w Poznaniu postanowiła to zmienić.
28 lutego została ponownie otwarta kultowa kawiarnia „Kociak”, która znajduje się w Poznaniu przy ul. Św. Marcin.Reaktywacją tego wyjątkowego miejsca zajął się Pan Paweł Mieszała z synem Adrianem, którzy prowadzą w Luboniu wraz z rodziną cukiernię „Pawlova” i „Studio 44”. Kawiarnia pomimo remontu zachowała klimat sprzed wielu lat. Został nawet przywrócony legendarny neon kota pijącego lemoniadę przez słomkę (więcej o otwarciu Kociaka – tutaj).
Kawiarnia zyskała uznanie wśród klientów i społeczności Kociaka dzięki swojemu wyjątkowemu podejściu. Właściciele zrozumieli, że seniorzy również potrzebują chwili relaksu, dlatego zapraszają ich na kawę i deser całkowicie za darmo. Wystarczy przyjść z opłaconym paragonem z tablicy, która znajduje się w lokalu, aby skorzystać z tej wyjątkowej oferty.
– Jeśli jedyną Twoją barierą przyjścia i zjedzenia deseru w Kociaku są twoje możliwości finansowe – to bez obaw skorzystaj! Weź opłacony Paragon z tablicy, a deser/ kawę otrzymasz całkowicie za darmo – zachęcają właściciele klubokawiarni.
Ale to nie wszystko, co oferuje Kawiarnia Kociak. Przyjemność z picia kawy czy jedzenia deseru może być jeszcze większa, dzieląc się swoimi wspomnieniami z obsługą lub innymi gośćmi. To wspaniała okazja, by poznać nowych ludzi i być wysłuchanym z serdecznością.
– Jeśli będziesz chciał/a się podzielić swoimi wspomnieniami, podziel się nimi z naszą obsługą lub innymi gośćmi – z pewnością chętnie je wysłuchają. Jeśli będziesz siedzieć samotnie przy stoliku, dosiądź się do sąsiada ze stolika obok. Wszyscy nasi goście są empatyczni i serdeczni. Jestem pewien, że wspólna rozmowa sprawi, że poczujesz się jeszcze lepiej – napisali właściciele Kociaka.