Do naszej redakcji zgłosili się mieszkańcy zaniepokojeni faktem, że w ostatnim czasie drastycznie zmniejszyła się przestrzeń targowa w naszym mieście. Sprzedawcy zmuszeni są stać na chodnikach albo pomiędzy parkującymi samochodami. Można zrozumieć prywatnych właścicieli, którzy sprzedają pod zabudowę teren wykorzystywany do tej pory na handel. Ale czy Urząd Miasta nie mógłby wzorem Mosiny utworzyć na miejskim gruncie placu targowego z prawdziwego zdarzenia?
Sprawę skierowaliśmy do UML.
redakcja GL
to jest masakra kiedyś mieliśmy ryneczek teraz juz nic nie mamy tak to tylko w luboniu niestety nic nie robiom żebyśmy mieli super
Masz rację same kurła markety cała Wschodnia to jedna wielka sypialnia a podatki do Poznania idą wstyd i jeszcze raz wstyd